środa, 4 lipca 2012

Prolog



    Stworzony po to by niszczyć, sprawiać ból a zarazem go odbierać.
Pozbawiał życia z zimną krwią, zabijając zawsze patrzy ofierze
prosto w oczy, a ona gubi się w jego spojrzeniu. Nie wahał się
przed niczym, przez co siał postrach.

    Biegła ile sił w nogach, aby uciec przed tym, który już od dawna
czyha na jej życie. Wiedziała, że nie ma żadnych szans, a mimo to
walczyła wytrwale. Każda dodatkowa minuta była jej nagrodą.
Ogień pojawił się nagle i równie szybko zbierał swoje żniwa, niszczył
wszystko co stało mu na drodze. Zagłada i zniszczenie opanowały
całą wioskę, jednak nikt już nie wołał, nikt nie uciekał...
   
    Wiedział doskonale gdzie znajduje się jego ofiara, mógł z łatwością
ją zabić, jednak okazał swą łaskę pozwalając jej się łudzić, że przeżyje.
Po raz pierwszy zapragnął pobawić się swoją ofiarą ukazując tym
ludzkie oblicze. Jego oczy ze stalowoszarych, nagle stały się blado
błękitne, wiedział o tym i był świadomy co to znaczy.
Czarny ogier na którym siedział zarżał, przeraźliwie odrywając
przednie kopyta od podłoża, kruki obwieściły swą obecność,
niebo zaś przeszył błysk. Czarną szatą mężczyzny zaczął  targać
wiatr, który przybierając na sile niósł ze sobą zapach strachu,
bólu i krwi. Nastał czas pościgu i walki.


***********
krótki o krótki ale rozdziały będą dłuższe na pewno.
Muszę się tu jeszcze jakoś odleźć...
Poza tym od razu zaznaczam, że błędów może być tu wybitnie wiele ;) 

Rozdział 1 planowany na 6 lipca

9 komentarzy:

  1. cisza..........nagle wielki szum ,hałas co jest grane co to za zamieszanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten prolog. Strasznie tajemniczy. Świetnie opisujesz przeżycia bohaterów. Pozazdrościć :)
    Na prawdę niewiele zdradzasz w tym krótkim wstępie, ale przez to nabrałam jeszcze większego zainteresowania ;) Bo kim jest ten ktoś, kto w panice ucieka przed tym zabójcą?
    Już nie mogę się doczekać nowego rozdziału.
    http://kwiat-smierci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem czy wypada teraz zdradzać ;) ale obiecuję, że niebawem wszystko będzie się wyjaśniać

      Usuń
  3. Strasznie mroczny i tajemniczy klimat, bardzo wciągający. Postać mężczyzny tak napisana, że gubię się w domysłach, kim może być. Cóż, trochę to dziwne, że bawi się z dziewczyną w kotka i myszkę-w ten sposób chce okazać ludzkie oblicze? Nie sądzę, chyba że zachodzi w nim wewnętrzna walka, czy coś w ten deseń. Niemniej jednak z przyjemnością zagłębię się w odmęty Twojego opowiadania, uwielbiam takie klimaty i nie ukrywam, intryguje mnie niezmiernie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zniszczył jej od razu pokazując, że nie jest zwykłą maszyną do zabijania. Poza tym podkreślam moment ze zmianą koloru jego tęczówek :D

      Usuń
  4. Oj, klimacik jest. Nie powiem, zaintrygował mnie prolog. Niesamowicie tajemniczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nooo...! Powiem , że tu także widać taką tajemnicę. I w dodatku ten nastrój, który wykreowałaś/eś, ale chyba -aś, nie? Bardzo, bardzo przyjemny :)
    I to jest o jakichś problemach ważniejszych, niż potyczki miłosne! To jest o zabijaniu, tak? Lubię, lubię to!!! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, tak jestem kobietą :D
    I tak opowiadanie jest o zabijaniu i o tzw ostatnim życzeniu ale nie powiem czyim ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieźle się zapowiada ;)
    Klimat grozy,oj czuć,czuć :D

    OdpowiedzUsuń